"Mourinho zadzwonił do mnie z gratulacjami, był bardzo szczęśliwy z powodu naszego sukcesu" - przyznał prezydent Interu. Portugalczyk pracował w Mediolanie sezon wcześniej i doprowadził piłkarzy tego klubu do triumfu w finale Ligi Mistrzów. Wówczas Inter również okazał się lepszy od Bayernu (2-0). Teraz mediolańczycy mają szansę obronić trofeum. Wprawdzie w pierwszym meczu 1/8 finału ulegli u siebie Bayernowi 0-1, jednak w rewanżu - po emocjonującym spotkaniu - wygrali 3-2. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gola na wagę awansu zdobył Goran Pandev. Macedończyk, który był wcześniej krytykowany za słabą dyspozycję (zaledwie dwa gole w obecnym sezonie włoskiej ekstraklasy), teraz zrehabilitował się przed kibicami. "Futbol jest dziwny, ale ja do końca wierzyłem w nasz sukces. To był wielki mecz. Mieliśmy przewagę, później przeżywaliśmy kłopoty, jednak na koniec Inter pokazał swój wielki blask" - podkreślił Pandev.