Porozumienie, na mocy którego stadion nosi nazwę Pepsi Arena zostało zawarte na trzy lata. Amerykańska firma będzie miała także możliwość umieszczenia swojego logo na balustradzie trybuny głównej i bandach otaczających boisko, dystrybucji napojów oraz organizowania imprez pozasportowych. "To pierwszy tego typu kontrakt w Europie" - powiedział na konferencji prasowej prezes Legii. Dodał, że to największa umowa dotycząca sponsoringu stadionu klubu piłkarskiego w Polsce. To trzeci obiekt sportowy na świecie sponsorowany przez firmę. Pozostałe znajdują się w Denver (Pepsi Center) i w Quebecku (Colisee Pepsi). Sponsor tytularny stadionu przy ul. Łazienkowskiej będzie mógł organizować tam wydarzenia o charakterze rozrywkowym. Ich limit jest nieograniczony. Na pytanie, czy nie obawia się sporu z władzami miasta w sprawie uzyskania zysków z dzierżawionego obiektu, prezes Kosmala odpowiedział: "Działamy na podstawie umowy o dzierżawie, która nas dużo kosztuje. Nie spodziewam się żadnych problemów." Jednocześnie zaprzeczył wcześniejszym informacjom prasowym, jakoby Legia miała uzyskać z tytułu kontraktu sześć milionów złotych. Kwota umowy nie została ujawniona. Zmianie nie ulegnie nazwa administracyjna ani historyczna obiektu, czyli "Stadion Wojska Polskiego im. Józefa Piłsudskiego".