Prawdziwą kanonadę urządziła sobie na Reebok Stadium w Boltonie Chelsea. Drużyna ze Stamford Bridge pokonała "Kłusaki" aż 5-1. Hat-trickiem popisał się pomocnik "The Blues", Frank Lampard, pozostałe bramki strzelił młody napastnik, Daniel Sturridge, który zeszły sezon spędził na wypożyczeniu w drużynie... Boltonu. Goście objęli prowadzenie już w drugiej minucie po strzale Sturridge'a. Po 15 minutach gola strzelił Lampard i było 2-0. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Chelsea 4-0 - Sturridge i Lampard dorzucili po jednym golu. Tuż po przerwie Boltonowi udało się strzelić bramkę. Do siatki Petra Czecha trafił Dedrick Boyata. Na tego gola po niespełna godzinie gry odpowiedział Frank Lampard, tym samym kompletując hat-tricka i ustalając wynik spotkania. Na Craven Cottage Fulham rozgrywał derby zachodniego Londynu z Queen Park Rangers. Goście gola stracili już w drugiej minucie. Do siatki Kenny'ego trafil Andy Johnson. W 19. minucie było już 2-0. Rzut karny wykorzystał Danny Murphy. Na przerwę schodzili gospodarze z trzybramkowym prowadzeniem. W 38. minucie znów gola strzelił niezawodny Andy Johnson. Ten sam piłkarz rozpoczął strzelanie po przerwie, kompletując w 59. minucie swój hat-trick. Czwarty gol to trafienie Clinta Dempseya z 65. minuty. Dzieła zniszczenia QPR dopełnił Bobby Zamora, trafiając w 74. minucie po raz szósty do bramki Kenny'ego. W ostatnim meczu 7. kolejki Tottenham pokonał w derbach Londynu Arsenal 2-1. Bramki "Kanonierów" strzegł Wojciech Szczęsny. Reprezentant Polski musiał wyciągać piłkę z siatki po strzałach Rafaela van der Vaarta i Kyle'a Walkera. Arsenal odpowiedział trafieniem Aarona Ramseya. Wyniki, tabela i terminarz Premier League