Pomijając falstart ligi (2:3 z PGE GKS Bełchatów), "Kolejorz" imponuje. Zespół Franciszka Smudy jest w świetnej dyspozycji, ale to Arka zajmuje wyższe miejsce w tabeli. Dzięki dwóm zwycięstwom i remisowi zespół z Gdyni zajmuje 3. pozycję a Lech jest piąty. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz, zwłaszcza, że obie drużyny stawiają na ofensywny futbol. Niewykluczone, że w Arce zadebiutują dwaj nowi piłkarze: Anderson i ostatni nabytek Marcin Pietroń pozyskany z Zagłębia Lubin. Brazylijczyk miał kłopoty z uzyskaniem pozwolenia na pracę w Polsce. Musiał wyjechać do swojego kraju, przez co stracił sporo treningów, ale najwyższy czas zacząć spłacać kontrakt. Formą imponuje duet strzelecki Arki: Marcin Wachowicz - Zbigniew Zakrzewski. Obaj występowali niegdyś w barwach Lecha, co na pewno nie przeszkodzi im polować na kolejną bramkową zdobycz. W przypadku Lecha kluczowe znaczenie będzie miało to, czy zespół zdąży zregenerować siły po rewanżowym meczu z Grasshoppers Zurych. Czasu jest mało - w piątek lechici wrócili ze Szwajcarii, a w sobotę przed nimi podróż do Trójmiasta. Arka Gdynia - Lech Poznań niedziela godz. 16:45 Przewidywane składy: Arka: Witkowski - Sokołowski, Żuraw, Łabędzki, Płotka - Karwan, Anderson, Przytuła, Ława - Wachowicz, Zakrzewski. Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Bosacki, Arboleda, Henriquez - Peszko, Murawski, Bandrowski - Lewandowski, Stilić, Rengifo.