Było to spotkanie na szczycie grupy B. Po nim samodzielnym liderem została drużyna węgierska, która wyprzedza o dwa punkty ekipę "Lwów" i o pięć trzecie w tabeli Vive Targi Kielce. Bramkarzem niemieckiego zespołu jest inny reprezentant Polski - Sławomir Szmal, uznany za najlepszego zawodnika na tej pozycji w styczniowych mistrzostw Europy w Austrii. Niedzielne spotkanie w Veszprem obejrzało pięć tysięcy widzów. Więcej bramek od Bieleckiego dla niemieckiej drużyny zdobył Uwe Gensheimer - 11, ale pięć z nich z karnego. Najbardziej skuteczny zawodnik gospodarzy Gergoe Ivansik zaliczył dziewięć trafień. Mecz był dosyć ostry - szczypiorniści Veszprem otrzymali 14 minut kar, a Rhein-Neckar o dwie minuty mniej. Aż trzech zawodników ujrzało czerwone kartki za trzy kary dwuminutowe. W ekipie gości boisko musiał opuścić, co stało się niemal tradycją, Oliver Roggisch i to już w 22. minucie. Podobny los spotkał grających w drużynie gospodarzy Chorwata Renato Sulica i Serba Ivana Lapcevica. Na niedzielę zaplanowano także mecz najsłabszych drużyn grupy B Chambery Savoie - Bosna Sarajewo, który zakończy ósmą kolejkę.