"Mateusz jest w miejscowym szpitalu i jutro zostanie przewieziony do szpitala zakaźnego w Szczecinie. Od kilkunastu dni źle się czuł, ale dopiero teraz pojawiła się diagnoza. To ciężka choroba i trzeba po niej dużo odpoczywać, żeby nie było powikłań. Nie wiem jak długo może potrwać jego przerwa w treningach" - powiedział trener Sawrymowicza Mirosław Drozd. Sawrymowicz miał być jedną z głównych nadziei medalowych na zbliżających się mistrzostwach świata w Rzymie. Ze względu na chorobę mistrz świata z Melbourne nie pojedzie do stolicy Włoch.