- Przed chwilą zadzwoniła "Mała" z radosną informacja o narodzinach potomka. Dziecko przyszło na świat 18 marca o godz. 22.18. Rodzice dali mu na imię William - poinformował odkrywca talentu i trener Li Qian w zespole Zamek SPAR Tarnobrzeg Zbigniew Nęcek. Wiadomość o "powiększeniu" drużyny zastała tarnobrzeskie pingpongistki w Krakowie, gdzie w środowe popołudnie zagrają z miejscową Bronowianką. Podopieczne Nęcka są liderkami i faworytkami ekstraklasy. Bronowianka zajmuje czwarte miejsce i ma szansę na awans do fazy play off. Przed niespełna trzema laty Li Qian zdobyła brąz ME w singlu w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu. Nie powiodło jej się w igrzyskach w Londynie (odpadła w 1/8 finału gry pojedynczej), ale już wtedy zapowiedziała, że jej celem jest kolejna olimpiada - Rio de Janeiro 2016. Po przerwie na macierzyństwo tenisistka Zamek SPAR wznowi treningi. Mimo nieobecności Li Qian, klub z Tarnobrzega wciąż jest główną siłą w polskim kobiecym tenisie stołowym (kroku stara się dotrzymać tylko GLKS Wanzl Scania Nadarzyn), a z powodzeniem zadebiutował też w Lidze Mistrzów. Podopieczne Nęcka dotarły aż do półfinału.