Podopieczni Stanisława Gościniaka w niczym nie przypominali zespołu, który dwa dni temu ograł mistrzów olimpijskich z Sydney Serbię i Czarnogórę 3:0. Bohaterem meczu z Serbami był Sebastian Świderski. W meczu z gospodarzami turnieju trudno wyróżnić któregokolwiek z naszych zawodników. Poza pierwszym setem Polacy ustępowali Grekom w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Najwięcej punktów dla biało-czerwonych zdobył Piotr Gruszka (16 pkt) i wszystkie z ataku. Oprócz atakującego reprezentacji Polski tylko Dawid Murek zakończył mecz z dorobkiem powyżej 10 "oczek". Polscy siatkarze przegrali z Grekami w ataku (53:54), natomiast przewaga rywali w bloku była wręcz miażdżąca. Grecy zdobyli w tym elemencie 12 punktów przy zaledwie 5 po stronie naszych siatkarzy. Polakom trudno było się przebić zwłaszcza przez ręce środkowych reprezentacji Grecji - Theodorosa Chatziantoniou i Antoniosa Tsakiropoulosa. W zespole naszych przeciwników najlepiej punktującym zawodnikiem był Antrei Kravarik. Mecz trwał nieco ponad póltorej godziny, a spotkanie w hali Pokoju i Przyjaźni (mogącej pomieścić 14 tysięcy widzów) śledziło z trybun 8.5 tys. kibiców. Punkty: 1. Piotr Gruszka - 16 pkt 2. Dawid Murek - 15 3. Robert Szczerbaniuk - 7 3. Arkadiusz Gołaś - 7 Atak: 1. Piotr Gruszka - 16 pkt 2. Dawid Murek - 11 3. Arkadiusz Gołaś - 6 Blok: 1. Dawid Murek - 2 pkt 2. Sebastian Świderski - 1 3. Andrzej Stelmach - 1 Zagrywka: 1. Dawid Murek - 2 pkt 2. Robert Szczerbaniuk - 1 2. Arkadiusz Gołaś - 1