- Światowa Federacja Badmintona (BWF) powiadomiła nas, że polski debel mężczyzn, zajmujący pierwsze miejsce na liście rezerwowej może wystąpić w Pekinie, gdyż z udziału w igrzyskach zrezygnowali reprezentanci Hongkongu - powiedział Mirowski. Wcześniej prawo gry w olimpijskim turnieju uzyskali: Przemysław Wacha (Technik Głubczyce) i Kamila Augustyn (Piast B Słupsk) w grze pojedynczej oraz Nadieżda Kostiuczyk i Robert Mateusiak (SKB Litpol Malow Suwałki) w grze mieszanej.