"Żuraw" podobno wjechał w barierkę oddzielającą drogę od rzeki na moście prowadzącym do Nowej Smyrny. Kapitan reprezentacji Polski, dzięki sprawnym poduszkom, nie odniósł większych obrażeń, ale jego auto zostało poważnie uszkodzone. Żurawski nie chciał skomentować tego zdarzenia, za to chętnie wypowiadał się o najbliższym ligowym meczu Larissy z Olympiakosem. "Chcemy wygrać, choć wiemy, że będzie to bardzo trudny pojedynek. Wierzę, że Olympiakos Pireus po porażce z AEK (0:4 - przyp. red.) będzie pod dużą presją" - mówił "Żurawski". Zobacz aktualną TABELĘ greckiej ekstraklasy