<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-1-liga,cid,696,sort,I">1. liga piłkarska: Wyniki, tabele i strzelcy - Kliknij tutaj!</a> Kolejarz i GKS walczą o utrzymanie, ale znacznie bliższy tego celu jest zespół z Katowic, który plasuje się na 10. pozycji. Jego niedzielny rywal wciąż zajmuje miejsce w strefie spadkowej (trzecie od końca, spadają cztery drużyny). Ciekawiej zrobiło się w górnej części tabeli. Dotychczasowy przodownik z Łodzi doznał w piątek drugiej porażki w sezonie. Drużyna trenera Andrzeja Pyrdoła była niepokonana od 20 sierpnia, ale znalazła pogromcę w Ruchu Radzionków. "Cidry", które na własnym stadionie nie zwykły przegrywać, zwyciężyły 1-0. Jedynego gola uzyskał Adrian Świątek, który jeszcze przed rokiem reprezentował barwy... ŁKS, ale do Radzionkowa trafił po wypożyczeniu z Górnika Zabrze. Podbeskidzie także nie miało łatwej przeprawy z Pogonią Szczecin, ale ostatecznie wygrało w sobotę 2-1. Gospodarze awansowali na pozycję lidera, a "Portowcy" znaleźli się w strefie spadkowej, choć przed sezonem obie drużyny widziano wśród tych, które będą walczyć o awans do ekstraklasy. Najlepszym zespołem wiosny jest Warta Poznań. Dobre wyniki przyciągnęły na Stadion Miejski 14 tysięcy kibiców, którzy zobaczyli wygraną z Piastem Gliwice 1-0. Gola na wagę trzech punktów (w rundzie ekipa trenera Bogusława Baniaka uzbierała ich już 18) zdobył Krzysztof Gajtkowski. Przeżywający ogromne kłopoty finansowe GKP Gorzów Wielkopolski przegrał z KSZO Ostrowiec 1-2. Po meczu trener gospodarzy Krzysztof Pawlak zadeklarował w imieniu piłkarzy, że zespół wycofuje się z rozgrywek. Jak wyjaśnił dyrektor GKP Mariusz Niewiadomski, z uwagi na ciągnące się od wielu miesięcy zaległości finansowe wobec piłkarzy, wystąpili oni do PZPN o unieważnienie ich umów z gorzowskim klubem. W dziewięciu spotkaniach 26. kolejki padło 19 bramek. Sędziowie ukarali piłkarzy 48 żółtymi i trzema czerwonymi kartkami. Stadiony odwiedziło ok. 25,2 tys. widzów, z czego ponad połowa w Poznaniu.