Pod wodzą holenderskiego trenera Leo Beenhakkera piłkarska reprezentacja po raz pierwszy w historii wystąpiła w mistrzostwach Europy - w Austrii i Szwajcarii. Polacy zawiedli jednak kibiców - zdobyli zaledwie jeden punkt. Przegrali inauguracyjne spotkanie z Niemcami 0:2, następnie zremisowali z Austrią 1:1 i na zakończenie ulegli Chorwacji 0:1. Jedyną bramkę dla "biało-czerwonych" zdobył naturalizowany Brazylijczyk Roger Guerreiro. Oprócz niego na pochwałę zasłużył jeszcze bramkarz Artur Boruc. Coraz szersze kręgi zatacza trwająca od maja 2005 roku afera korupcyjna w polskim futbolu. Liczba zatrzymanych wzrosła już do 180, a wśród nich pojawiają coraz głośniejsze nazwiska. Wiosną zatrzymany został m.in. były piłkarz reprezentacji Polski, a później trener Polonii i Legia Warszawa, Widzewa Łódź Dariusz W, który pod koniec grudnia przyznał się do zarzucanych mu czynów. Z kolei jesienią zarzuty korupcyjne usłyszał były szkoleniowiec polskiej reprezentacji i poseł na Sejm Janusz W. oraz uchodzący za najlepszego polskiego arbitra, mający duże szanse na prowadzenie meczów w mistrzostwach świata w RPA w 2010 roku Grzegorz G. Kary za korupcję dotknęły również kolejne kluby. 29 września Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy PKOl powołał kuratora w Polskim Związku Piłki Nożnej - Roberta Zawłockiego. Stało się to na wniosek Ministerstwa Sportu i Turystyki, które zarzuciło władzom związkowym uchybienia w procesie wprowadzania zmian w statucie PZPN. Ten fakt sprowokował ultimatum Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej oraz Europejskiej Unii Piłkarskiej, które zagroziły zawieszeniem polskiej reprezentacji i klubów w rozgrywkach firmowanych przez FIFA i UEFA, a także odebraniem praw do organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku. Po kilkudniowych utarczkach słownych oraz wymianach pism i argumentów zawarto kompromis, w wyniku którego minister sportu Mirosław Drzewiecki i władze PZPN zgodziły się, by rozwiązanie w sporze znalazła Niezależna Komisja Wyborcza kierowana przez prof. Michała Kleibera. Kuratora wycofano. Pod hasłami naprawy polskiego futbolu 30 października wybrano nowe władze PZPN, a prezesem został król strzelców mistrzostw świata z 1974 roku i były senator Grzegorz Lato. W pierwszej turze osiągnął bezwzględną większość - 57 ze 112 głosów delegatów. Pokonał Zdzisław Kręcinę - 36 głosów i Zbigniewa Bońka - 19. W kampanii wyborczej Lato przedstawiał siebie jako zwolennika przeprowadzenia koniecznych zmian, począwszy od centrali, a kończąc na systemie szkolenia. Chociaż zapewniał, że nie zamierza zmieniać selekcjonera reprezentacji, to jego stosunki z Beenhakkerem są najwyżej poprawne. Rok zakończył się miłym akcentem dla kibiców piłkarskich. Po raz pierwszy polski klub przebrnął fazę grupową Pucharu UEFA. Lech Poznań spisywał się w rozgrywkach wspaniale, z każdym z rywali nawiązał wyrównaną walkę, a w pobitym polu zostawił wyżej notowane AS Nancy i Feyenoord Rotterdam. W lutym w 1/16 finału "Kolejorz" zagra z Udinese.