Jarosławianie zagrali bez Grady Reynoldsa, ale także bez Rossa Neltnera i Tomasza Celeja. Ostatnich dwóch zawodników kontuzji doznało w przeddzień meczu. W tej sytuacji to starogardzianie byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. Od pierwszych minut trwała jednak wyrównana walka kosz za kosz, niespodziewanie z lekkim wskazaniem na Sokołów Znicz. Jarosławianie grali na fantastycznej skuteczności i po pierwszej połowie prowadzili z Polpharmą różnicą sześciu punktów. Przełom nastąpił po przerwie. Rozstrzelał się, mało widoczny wcześniej - Quinton Day, który praktycznie w pojedynkę rozprawił się z zespołem gości. Dzięki świetnej postawie Amerykanina gospodarze w trzeciej kwarcie prowadzili już 18 punktami. Co prawda w końcówce tej części meczu koszykarze Mariusza Karola odrobili trochę strat, ale gospodarze i tak kontrolowali przebieg gry. W ostatnich minutach spotkania zawodnicy Sokołowa Znicza utrzymywali wcześniej wywalczoną przewagę i odnieśli sensacyjnie zwycięstwo nad faworyzowaną Polpharmą. Sokołów Znicz Jarosław - Polpharma Starogard Gd. 116:100 (26:22, 23:21, 34:25, 33:32) Sokołów Znicz Jarosław: Quinton Day 38, Marek Miszczuk 16, Witalij Kowalenko 15, Bartosz Diduszko 12, Artur Mikołajko 12, Grzegorz Kukiełka 11, Chad Timberlake 10, Kamil Nowak 2, Grzegorz Szczotka 0. Polpharma Starogard Gd.: Michael Hicks 36, Paweł Kowalczuk 11, Eric Coleman 11, Erick Barkley 9, Courtney Eldridge 8, Ed Scott 7, Wojciech Żurawski 7, Jacek Jarecki 6, Mujo Tuljkovic 5, Jermaine Griffin 0, Jacek Sulowski 0.