Pires w reprezentacji nie zagrał od czterech lat, czyli dokładnie od momentu, w którym selekcjonerem został Domenech. Nic dziwnego, skoro z ust piłkarza Villareal padło wiele cierpkich słów pod adresem 56-letniego szkoleniowca. - Nie chcę, by Domenech dalej pracował na tym stanowisku - mówi wprost Pires. Doświadczony pomocnik nie jest jedynym, który otwarcie krytykuje selekcjonera kadry. Po fatalnym występie reprezentacji Francji na Euro 2008 przeciwników Domenecha jest nad Loarą co niemiara. - Drużyna jest kompletnie rozbita. Młodzi piłkarze nie mają szacunku do starszych, a trener nie daje im żadnego przykładu. Domenech ma dużo szczęścia, że jeszcze nie stracił pracy - grzmi Pires. Były piłkarz Arsenalu dobrze wie, kto powinien zastąpić Domenecha. Jego zdaniem selekcjonerem francuskiej kadry powinien zostać Arsene Wenger, z którym Pires współpracował w latach 2000-2006, gdy bronił barw "Kanonierów".