Ostatnia edycja Pucharu Świata XCO tym razem zawitała do Włoch. Zawody zostały rozegrane na nie co zmodyfikowanej trasie, ale wysoka temperatura i tumany kurzu dostarczyły kibicom wielu emocji. Dla nas najważniejszy był start Piotra Brzózki, który jest aktualnie naszym najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem w Pucharze Świata. Przed startem obwialiśmy się o jego dyspozycję, ponieważ kilka dni wcześniej Piotr miał dosyć poważne problemy żołądkowe. Nasze obawy jednak się nie potwierdziły. Tego dnia Piotr jechał rewelacyjnie, kończąc zawody na dziewiątym miejscu! W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nasz reprezentant uplasował się na dwunastej pozycji. Zwycięzca po raz kolejny został reprezentant gospodarzy Gerhard Kerschbaumer (TX Active Bianchi) Kolejnych emocji dostarczył nam wyścig elity. Tym razem do walki o punkty, obok Marka Galińskiego (JBG-2 Team) włączył się również Adrian Brzózka (JBG-2 Team). Z tej dwójki najlepiej wypadł Marek, który zajął 43 miejsce, Adrian natomiast uplasował się na 67. lokacie. Zwycięzcą edycji oraz klasyfikacji generalnej został bezkonkurencyjny w tym roku Jaroslav Kulhavy (Specialized Racing). W zawodach brał również udział nasz najmłodszy reprezentant - junior Bartłomiej Wawak (JBG-2 Team). Tym razem Bartek jechał bardzo dobrze, na ostatnie okrążenie wjechał na dziesiątej pozycji, ale na mecie zameldował się z osiemnastym czasem. Zwyciężył Nowozelandczyk Anton Cooper. Zwyżkująca forma naszych zawodników pozwala patrzeć nam optymistycznie w przyszłość, bo już za dwa tygodnie odbędą się mistrzostwa świata w szwajcarskim Champery.