Po raz kolejny popłynął szybciej niż wymagane minimum olimpijskie - uzyskał 1.48,68. Srebro przypadło Łukaszowi Wójtowi (1.49,69), a brąz Przemysławowi Stańczykowi (MKP Szczecin; 1.49,75). Paweł Korzeniowski (AZS AWF Warszawa) zrezygnował ze startu, bowiem szykuje się do mistrzostw świata w Manchesterze, a minimum olimpijskie na tym dystansie wypełnił już w Eindhoven. "Jestem bardzo zadowolony ze stabilizacji formy, po raz kolejny popłynąłem poniżej 1.49 i byłem blisko rekordu życiowego. Chcę jednak pływać jeszcze szybciej. Ta forma jest dobrą prognozą przed występem sztafety 4x200 m w Pekinie. Myślę, że oprócz mnie i Korzeniowskiego również Wójta stać na czas poniżej 1.49. Dobrze by było, gdyby popłynął z nami Stańczyk, który zawsze prezentuje odpowiedni poziom" - ocenił Gąsior. Kolejny złoty medal w sztafecie wywalczyła w piątek Otylia Jedrzejczak (AZS AWF Warszawa). Na pierwszej zmianie w wyścigu 4x100 m stylem dowolnym uzyskała 56,71 i ze swojego wyniku była zadowolona. Drugie złoto wywalczyła również sztafeta męska AZS AWF Warszawa w składzie Łukasz Gąsior, Michał Witkowski, Michał Rokicki i Paweł Korzeniowski. Stołeczni pływacy poprawili klubowy rekord Polski na tym dystansie (3.21,03). "W piątek po raz kolejny miałam normalny trening - 14 km w wodzie i półtorej godziny na siłowni. Na pewno płynęło się ciężko, ale wynik był niezły. Takim startem chcę jak najwięcej pomóc koleżankom i drugi złoty medal bardzo cieszy. Teraz czeka mnie jeszcze start w sztafecie stylem zmiennym, ale tam będzie ciężko, bowiem rywalki są bardzo mocne. Wystartuję w stylu grzbietowym" - powiedziała Jędrzejczak. Piątkowe zawody nie przyniosły kolejnych minimów olimpijskich. Najbliżej sukcesu był Marcin Unold (AZS AWF Katowice; 55,71) na 100 m stylem grzbietowym. Zabrakło mu zaledwie 0,57. Na finiszu zawodnik z Katowic wyprzedził Adama Mączewskiego (Warszawianka; 56,58) i Jakuba Jasińskiego (AZS Zielona Góra; 56,86). Swój drugi złoty medal wywalczyła w piątek Zuzanna Mazurek (Fala Kraśnik; 1.03,44). Tym razem na 100 m stylem grzbietowym. 16- letnia zawodniczka była szczęśliwa, że potwierdziła swoją formę z czwartku, kiedy zapewniła sobie minimum na IO w Pekinie. "Mój wyjazd na olimpiadę to dla mnie będzie wielkie wydarzenie. W piątek udało się potwierdzić formę, zdobyłam kolejny złoty medal. Teraz czas pomyśleć o przygotowaniach i celach na Pekin" - powiedziała Mazurek. "Muszę wziąć się do roboty. Poziom, jaki zaprezentowałam w Ostrowcu, należy utrzymać, a może nawet uda się go polepszyć. O szczegółach przygotowań do igrzysk jeszcze z nikim jednak nie rozmawiałam" - wyjaśniła. Srebro zdobyła Karolina Urbańska (AZS AWFiS Gdańsk; 1.03,64), a brąz Xenie Madziarska (1.04,17). Mateusz Matczak (Trójka Łódź; 4.19,91) sięgnął po złoto na 400 m stylem dowolnym, ale do minimum olimpijskiego temu pływakowi zabrakło 1,51 s. Srebro wywalczył Marcin Cieślak (Warszawianka; 4.27,84), a brąz Matuesz Kierzkowski (AZS AWFiS Gdańsk; 4.27,86). Na 200 m kraulem kobiet wygrała wracająca do zdrowia po operacji kręgosłupa Paulina Barzycka (Olimpia Lublin; 2.01,18). Druga była Katarzyna Baranowska (MKP Szczecin; 2.01,80), a trzecia 15-letnia Karolina Szczepaniak (AZS AWF Warszawa; 2.01,97). "Niestety nie zdążyłam się przygotować do mistrzostw Polski tak jakbym chciała. Miałam tylko kilka tygodni ćwiczeń. Jak na tę liczbę treningów z wyniku trzeba się cieszyć. Mam jeszcze nadzieję na wyjazd do Pekinu ze sztafetą, ale Rosjanki, z którymi rywalizujemy o ostatnie miejsce, są bardzo mocne" - oceniła Barzycka. Baranowska i Szczepanik po niespełna godzinie ponownie stanęły na starcie - tym razem na 400 m stylem zmiennym. Wygrała zawodniczka ze Szczecina (4.45,61), a Szczepaniak ponownie była trzecia (4.51,28). Na podium rozdzieliła je Katarzyna Żołnowska (MZOS Płock; 4.48,72). Młoda zawodniczka nie była zadowolona z trzeciej lokaty - popłynęła poniżej swojego rekordu życiowego i ponownie nie powalczyła o kwalifikację olimpijską. Na osłodę pozostał jej złoty medal, wywalczony w wieczornej sztafecie 4x100 m stylem dowolnym (3.52,50). Na 50 m stylem klasycznym triumfowała Anna Kowalczyk (AZS Zielona Góra; 32,90), przed Luizą Hryniewicz (Trójka Łódź; 33,15) i Beatą Kamińską (AZS AWFiS Gdańsk; 33,16). Z kolei wśród mężczyzn najszybszy był Mariusz Winogrodzki (AZS AWF Warszawa; 28,84). Srebro przypadło jego klubowemu koledze Piotrowi Gałce (29,27), a brąz - Przemysławowi Gorczycy (AZS AWF Katowiece; 29,23). Poza podium znaleźli się dwaj reprezentacji kraju -Sławomir Wolniak (4. miejsce; Unia Oświęcim; 29,29) oraz Sławomir Kuczko (6. miejsce; AZS AWF Warszawa; 30,02). Ten drugi swój słaby występ tłumaczył wadliwym kostiumem, który nabrał wody. "W sobotę na pewno w nim nie popłynę" - powiedział Kuczko.