To było siódme z rzędu ligowe zwycięstwo Katalończyków, którzy zwiększyli swoją przewagę nad Realem Madryt do sześciu punktów. "Królewscy" swój mecz w tej kolejce rozegrają jednak dopiero w czwartek, a ich przeciwnikiem będzie Almeria. Bohaterem spotkania w poprzedniej kolejce był Xavi Hernandez, którego dwie asysty pozwoliły Barcelonie pokonać Real w Madrycie 2-0. Wtedy jego podania wykorzystali Lionel Messi i Pedro. W środę dokładne zagranie Xaviego po kwadransie gry zamienił na bramkę Bojan Krkić. W 69. minucie padła najpiękniejsza bramka środy. Victor Valdes wybił piłkę z własnego pola karnego. Jego vis-a-vis Daniel Aranzubia wybiegł przed "16" chcąc wyjaśnić sytuację, ale podał wprost pod nogi Pedra Rodrigueza, który nie zastanawiając się, z pierwszej piłki, posłał futbolówkę do siatki z prawie 40 metrów. Wynik spotkania ustalił chwilę później Yaya Toure. Teraz Barcelonę czekają derby tego miasta, gdzie ich rywalem w sobotę będzie Espanyol. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-fc-barcelona-deportivo-la-coruna-2010-04-14,mid,347377">Zobacz składy z meczu FC Barcelona - Deportivo La Coruna</a> Czytaj także: <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/hiszpanska/news/nikt-nie-chce-spasc-z-primera-division,1464997">Nikt nie chce spaść z Primera Division</a>