Teraz zamierza powalczyć o odzyskanie koszulki lidera PŚ, którą utracił na rzecz Janne Ahonena. Pettersen bardzo chwali organizację i kibiców podczas konkursów w stolicy Tatr. - Na pewno jest to miejsce, gdzie na zawody w skokach przychodzi najwięcej kibiców na świecie. Tworzą niepowtarzalną atmosferę, kibicują każdemu, naprawdę miło się przyjeżdża do Polski - stwierdził Norweg, w rozmowie z "Życiem Warszawy".