33-letniemu piłkarzowi kończy się właśnie kontrakt z Arsenalem, który zaoferował mu przedłużenie umowy tylko o rok. Z tego powodu Francuz raczej nie pozostanie w Londynie, tym bardziej, że kuszącą propozycję złożyli mu Grecy. Agent piłkarza Pierre Frelot wynegocjował dwuletnią umowę, dzięki której piłkarz zarobiłby około ośmiu milionów funtów. Francuz skłonny jest do przeprowadzki do Panathinaikosu również z powodu gry w Atenach Brazylijczyka Gilberto Silvy, z którym wspólnie występował w Arsenalu. Kilka dni temu grecka prasa podała, że "Koniczynki" poważnie zainteresowane są Sławomirem Peszką z Lecha Poznań. Według "Przeglądu Sportowego" Peszko, który przebywał z reprezentacją w Hiszpanii nie wrócił do Polski, ale poleciał do Aten negocjować kontrakt z mistrzami Grecji. Skrzydłowy Lecha ma w umowie z "Kolejorzem" wpisaną kwotę - 400 tysięcy euro - za którą może zmienić klub.