Manaudou przeżywa wyraźny kryzys. W poniedziałek z dużym trudem wywalczyła olimpijską kwalifikację na 400 m st. dowolnym. Zajęła wprawdzie dopiero trzecie miejsce (z międzynarodowych mistrzostw Francji w Dunkierce nominację uzyskuje czołowa dwójka), ale dopłynęła jako druga Francuzka - najlepsza była Rumunka Camelia Potec. W porannych kwalifikacjach na 200 m st. dowolnym Manaudou miała czwarty rezultat (2.00,08) i zrezygnowała z występu w półfinale. Gdy w zeszłym roku biła rekord świata w finale mistrzostw świata w Melbourne, uzyskała czas 1.55,52.