Kolejna odsłona Grand Prix odbędzie się w najbliższą sobotę w Cardiff. Pedersen zamierza zrobić co w jego mocy, by Jason Crump poczuł zagrożenie ze strony goniącego rywala. - Jason ma ogromną przewagę, ale to na pewno nie oznacza, że się poddaję. Zrobię, co w mojej moc, by w Cardiff odczuł presję. Wciąż jeszcze pozostało do zdobycia wiele punktów i jeśli uda mi się nagle zmniejszyć dystans do niego, Crump stanie się nerwowy - mówi Nicki Pedersen na łamach serwisu Speedway Grand Prix. Pojedynczy udany występ nie jest jednak bez wątpienia receptą na sukces w mistrzostwach świata. Crump ma już 74 punkty, drugi w klasyfikacji Emil Sajfutdinov uzbierał 60 "oczek". Nicki Pedersen jest na 5. miejscu i podobnie jak Tomasz Gollob ma 44 punkty. By zniwelować dystans do Australijczyka potrzeba kilku błyskotliwych turniejów. Crump jak dotąd nie zawodzi. Wygrał dwie z czterech imprez. Zapewne nadejdzie jednak chwila, gdy zanotuje spadek formy. Czekają na to rywale. - Nie jestem jedynym zawodnikiem, który marzy o mistrzostwie świata. Za Crumpem jest kilku kandydatów. Wszyscy będziemy na niego naciskać, by odebrać mu prowadzenie - zapowiada Pedersen. Czołówka Grand Prix 2009: 1. Jason Crump - 74 pkt. 2. Emil Sajfutdinov - 60 pkt. 3. Andreas Jonsson - 46 pkt. 4. Greg Hancock - 45 pkt. 5. Nicki Pedersen - 44 pkt. 6. Tomasz Gollob - 44 pkt. 7. Fredrik Lindgren - 33 pkt. 8. Kenneth Bjerre - 31 pkt.