Już początek imprezy okazał się pechowy dla załogi, zajmującej po pierwszej eliminacji RSMP 3. miejsce w "generalce". Na drugim odcinku specjalnym Sokolec - Kamionki w jednym z ciasnych nawrotów auto opuściło drogę i zsunęło się do rowu przy niedużej prędkości. Aby wrócić na drogę potrzebna była pomoc kibiców i załoga straciła około 54 sekund do zwycięzcy OS-u Leszka Kuzaja (Toyota Corolla WRC). Po tej przygodzie Łukasz Sztuka odrobił sporo strat i po siódmym odcinku, był już szósty. Niestety, dla załogi Sztuka/Cieślar, w połowie ósmego odcinka specjalnego Wolibórz - Jodłownik w aucie pojawił się ogień. Przyczyną był wyciek oleju bezpośrednio na kolektor wydechowy. Załoga szybko ugasiła niewielki pożar, ale dalsza jazda była niemożliwa i załoga wycofała się z rajdu.