Polak wygrał dzisiaj dwa wyścigi w pozostałych dwóch zajmując 9 i 6 miejsce. Na prowadzeniu po czterech wyścigach jest lider Pucharu Europy, Australijczyk Steve Allen. Dobrze radził sobie dzisiaj również Jarosław Miarczyński (SKŻ Hestia Sopot), który jest aktualnie na szóstej pozycji. W zawodach, które są równocześnie Mistrzostwami Świata w Funboardzie (racing i freestyle) uczestniczy 8 kobiet i 69 mężczyzn z 17 krajów. Impreza rozgrywana jest u wybrzeży Morza Północnego i jest jednocześnie ostatnim w tym roku startem zaliczanym do klasyfikacji Pucharu Europy wśród mężczyzn. Dlatego też wszyscy z uwagą śledzą rywalizację w Belgii. Na Puchar Europy mają szansę jeszcze dwaj zawodnicy - Steve Allen (Australia), prowadzący aktualnie w rankingu i obrońca tego trofeum, Wojciech Brzozowski, który jest drugi. Brzozowski dobrze rozpoczął zawody, wygrywając pierwszy wyścig. W drugim poszło mu nieco gorzej, ale 9 miejsce wciąż plasowało go w czołówce klasyfikacji. Sytuacja poprawiła się w trzecim biegu, który ponownie padł łupem Brzozowskiego. Polak dorzucił do tego 6 miejsce w czwartym wyścigu i zapewnił sobie tym samym drugą pozycję w klasyfikacji zawodów po pierwszym dniu rywalizacji. - Dzisiejszy dzień był dla mnie ogromnym wyzwaniem. To najtrudniejszy akwen na jakim do tej pory pływałem. Silny prąd, nierówny wiatr i zafalowana woda sprawiają naprawdę sporo kłopotów. Mimo wszystko czuje się świetnie, bowiem pomimo dwóch opóźnionych startów zajmuje drugie miejsce w zawodach a to wciąż idealna pozycja by myśleć o wygraniu całej imprezy. Na jutro mamy znów dobre prognozy jeśli chodzi o wiat, tak więc nie powinno być problemów z rozegraniem kolejnych wyścigów. Same zawody są zorganizowane bardzo dobrze, natomiast miejsce, gdzie się odbywają jest mało urokliwe i na plaży brakuje kibiców, którzy tak wspaniale dopingowali wszystkich zawodników choćby podczas rozgrywanych w Polsce zawodów cyklu Windsurfing Era Cup - powiedział Brzozowski po pierwszym dniu zawodów. Jutro kolejne wyścigi. Zakończenie regat w niedzielę, 25 sierpnia.