Dla Polaka oznacza to również drugie miejsce w Pucharze Europy 2002, ponieważ belgijskie zawody były ostatnią w tym roku imprezą zaliczaną do tej klasyfikacji. Zwycięzcą zawodów w Belgii i jednocześnie zdobywcą Pucharu Europy został trenujący od wielu miesięcy w Polsce Australijczyk Steve Allen. Bardzo dobre szóste miejsce w regatach zajął inny z Polaków, Jarosław Miarczyński ( SKŻ Hestia Sopot). Ten wynik pozwolił Miarczyńskiemu na zajęcie 7 miejsca w całorocznej klasyfikacji Pucharu Europy. W rozpoczętych w środę zawodach uczestniczyło 8 kobiet i 69 mężczyzn z 17 krajów. Pierwszy dzień rywalizacji był bardzo obiecujący. Udało się bowiem rozegrać cztery wyścigi, co zgodnie z regulaminem pozwoliło zawodnikom odpisać jeden, najsłabszy wynik. Brzozowski wygrał dwa z nich, zajmując w pozostałych 6 i 9 miejsce. Te wyniki uplasowały go na drugiej pozycji w zawodach, tuż za liderem Pucharu Europy, Stevem Allenem. Zapowiadało się więc, że ci dwaj zawodnicy do końca regat będą walczyli o zwycięstwo zarówno w zawodach jak i w całym Pucharze Europy. Niestety kolejne cztery dni nie przyniosły już wiatru i organizatorom nie udało się zorganizować ani jednego wyścigu. W tej sytuacji zwycięzcą zawodów i zdobywcą Pucharu Europy w sezonie 2002 został Steve Allen, który minimalnie wyprzedził Wojciecha Brzozowskiego. - Niestety zawody w Belgii rozegrały się tylko w ciągu jednego dnia. Z dwóch wyścigów jestem bardzo zadowolony - dzięki dobrym startom i świetnej szybkości wygrałem je bez problemu. Niestety w dwóch kolejnych popełniłem karygodne błędy przy startach, co spowodowało słabsze miejsca ( 6 i 9). To jest element nad którym muszę popracować przed wrześniowymi Mistrzostwami Świata, które odbędą się na wyspie Sylt. W tej chwili cieszę się z drugiego miejsce w generalnej klasyfikacji Pucharu Europy. Najbliższe dwa dni spędzę w Warszawie a później wracam do Łeby, gdzie z kadrą Polski będę przygotowywał się do Mistrzostw Świata. Będzie to dla mnie zdecydowanie najważniejszy start w tym roku - powiedział Brzozowski po zakończeniu zawodów. Tegoroczne Mistrzostwa Świata w Formule Windsurfing odbędą się na niemieckiej wyspie Sylt w dniach 21-29 września. Warto również wspomnieć o dobrej postawie innych polskich zawodników w tegorocznym Pucharze Europy. Oprócz Brzozowskiego jeszcze trzech naszych reprezentantów znalazło się w pierwszej piętnastce tej klasyfikacji. Najwyżej, na 7 pozycji sklasyfikowano Jarosława Miarczyńskiego. Pierwszą dziesiątkę zamknął Paweł Hlavaty (SKŻ Hestia Sopot) a na 15 miejscu sklasyfikowano młodego i obiecującego Michała Polanowskiego.