Zwycięstwo w PE oznacza, że UNIKS, dysponujący piękną halą w Kazaniu, zagra w przyszłym sezonie w Eurolidze. Triumfator PE ma bowiem prawo startu w tych rozgrywkach po spełnieniu warunków organizacyjnych. Najlepszym zawodnikiem (MVP) finału został uznany chorwacki rozgrywający UNIKS-u Marko Popovic, który miał 18 pkt, 11 asyst i 2 zbiórki. UNIKS: Maciej Lampe 26, Kelly McCarty 18, Marko Popovic 18, Terrell Lyday 15, Hasan Rizvic 6, Wladimir Wieremiejenko 6, Zahar Paszutin 3, Ricky Minard 0, Petr Samoylenko 0; Cajasol: Txemi Urtasun 15, Loius Bullock 15, Juan Jose Triguero 10, Tariq Kirksay 10, Mingaugas Katelynas 9, Earl Callowey 6, Paul Davis 5, Tomas Satoransky 4, Kaloyan Iwanow 3, Mario Cabanas 0; Koszykarze UNIKS-o rozpoczęli mecz z impetem. Skuteczne podkoszowe akcje Lampego, rzuty z dystansu Mmarko Popovica i Amerykanina z rosyjskim paszportem Kelly McCarthego dały ekipie z Tatarstanu wysokie prowadzenie w pierwszej kwarcie - w 5. min. było 16:4, w 8. 25:11, a po 10 minutach 32:16. Hiszpanie mieli kłopoty w ataku i dopiero zejście podstawowych zawodników UNIKS-u, w tym Lampego, dało im więcej swobody w ataku. Zawodnicy Sewilli zniwelowali przewagę Rosjan do 12 pkt (42:30), Odpowiedź podopiecznych Jewgienija Paszutina była jednak błyskawiczna - rzuty zza linii 6,75 m spowodowały, że po 20 minutach UNIKS prowadził 51:36. W trzeciej kwarcie Hiszpanie zagrali agresywnie w obronie oraz dokładnie i skutecznie w ataku. Zmniejszyli przewagę Rosjan do siedmiu punktów 55:48. Po 30 minutach lider rosyjskiej tabeli superligi prowadził 71:62 i wydawało się, że w ostatniej części gry walka o zwycięstwo będzie trwała do końca. Koszykarze z Kazania ponownie jednak, tak jak na początku meczu, zagrali znakomicie kierowani przez chorwackiego rozgrywającego. Lampe uzyskał w tej kwarcie 12 z 21 punktów zdobytych przez UNIKS, ale był pożyteczny także w obronie. Niesamowity Popovic dyktował tempo gry, popisywał się asystami i zdobywał punkty. W połowie tej części było 80:66, ale Hiszpanów "dobił" rzut z rogu za trzy punkty Terrella Lydaya, po którym przewaga zespołu z Kazania wzrosła do 17 pkt (85:68) na trzy minuty i 17 sekund przed końcową syreną.