Mimo wysokiego wyniku wrocławianie zagrali dużo lepiej niż w swoim pierwszym europejskim występie - porażce odniesionej na swoim boisku z praskimi Panthers. The Crew zagrali z wielkim zaangażowaniem walcząc do ostatniego gwizdka. Jednak nie wystarczyło to na bardzo doświadczony zespół z Austrii wzmocniony kilkoma wartościowymi graczami amerykańskimi. Był to ostatni mecz The Crew w tegorocznych rywalizacji w EFAF Cup, a drugi, historyczny występ polskiego zespołu w europejskich rozgrywkach. Pierwsze, honorowe kopnięcie w meczu wykonał attache prasowy ambasady polskiej w Austrii, Sławomir Wolny. W ceremonii rozpoczynającej mecz towarzyszyli mu prezes Austriackiej Federacji Futbolu Amerykańskiego, Michael Eschlboeck oraz Prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego Jędrzej Stęszewski.