- Posłuchałem wewnętrznego głosu, który podpowiedział mi, że warto wybrać Polskę. Byłem w waszym kraju wielokrotnie, bardzo mi się podobało - zaznaczył utytułowany reprezentant Rosji. Umowę z Jastrzębskim Abramow parafował dokładnie o 11:19. Chwilę później prezes klubu Zdzisław Grodecki wręczył swojej nowej gwieździe symboliczną koszulkę z numerem 5. Na parkiecie Abramow pojawi się jednak z "czwórką". Koszulka z numerem 5 w klubie zarezerwowana jest bowiem dla Igora Yudina. Ta pamiątkowa z konferencji prasowej wystawiona zostanie na aukcję, z której dochód zasili konto jednego z domów dziecka. - Nasze rozmowy trwały kilka tygodni, jestem bardzo szczęśliwy, że tak wybitny zawodnik będzie występował w naszym klubie. Wierzę, że ten transfer oznaczać będzie kolejny krok dla rozwoju siatkówki w Polsce - podkreślił prezes Grodecki. W ostatnim sezonie Abramow występował w naszpikowanej gwiazdami Iskrze Odincowo. Wierzy, że przeprowadzka do Polski nie oznacza dla niego kroku wstecz. - Oczywiście za najmocniejsze ligi świata uważam rosyjską i włoską, ale polskiej mało do nich brakuje. Jestem zdania, że to nie jest dla mnie ani krok do przodu, ani wstecz, tylko szansa na zdobycie niezapomnianego doświadczenia - wyjaśnił. Dariusz Jaroń, Katowice