Druga, nieco liczniejsza grupa, na której czele przyjechał Hiszpan Luis Leon Sanchez, straciła do czołówki 19 sekund. Prowadzący po wzniesieniach doliny Rodanu i rozgrywany w szybkim tempie czwartkowy etap dał się mocno we znaki kolarzom, którzy do tej pory nadawali ton rywalizacji. Lider wyścigu Belg Thomas De Gendt pozostał z tyłu już na pierwszej górskiej premii Croix-de-Chaubouret (49 km) i do mety dojechał ponad 15 minut po zwycięzcy. Jedyny Polak w stawce - Maciej Paterski, poobijany w środowej kraksie, poniósł jeszcze większe straty. W klasyfikacji generalnej spadł na 137. miejsce. Nowy lider, 35-letni Kloeden, jest jednym z najlepszych kolarzy niemieckich. W 2000 roku triumfował w wyścigu Paryż-Nicea. Dwukrotnie zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de France (2004, 2006). Sukces w Vernoux-en-Viverais jest jednak jego pierwszym zwycięstwem od dwóch lat. W piątek czeka kolarzy jazda indywidualna na czas na dystansie 27 km z Rognes do Aix-en-Provence. Wyniki 5. etapu, Saint-Symphorien-sur-Coise - Vernoux-en-Vivarais (193 km): 1. Andreas Kloeden (Niemcy/RadioShack) - 4:59.00 2. Samuel Sanchez (Hiszpania/Euskaltel-Euskadi) 3. Matteo Carrara (Włochy/Vacansoleil) 4. Tony Martin (Niemcy/HTC-Highroad) 5. Rein Taaramae (Estonia/Cofidis) 6. Robert Kiserlovski (Chorwacja/Astana) ten sam czas .. 143. Maciej Paterski (Polska/Liquigas) 25.27 klasyfikacja generalna: 1. Kloeden - 24:26.13 2. Sanchez 4 s 3. Carrara 6 4. Martin 10 5. Kiserlovski 6. Janez Brajkovic (Słowenia/RadioShack) ten sam czas .. 137. Paterski 38.54