Zanardi wyprzedził w Rio Australijczyka Stuarta Trippa i Amerykanina Oscara Sancheza. Wypadkowi uległ prawie dokładnie 15 lat temu - 15 września 2001 roku. Wówczas rywalizował w wyścigu w Niemczech w serii CART i zderzył się z innym pojazdem, gdy próbował wrócić na tor po wizycie w alei serwisowej. W wyniku odniesionych obrażeń lekarze musieli amputować mu obie nogi. - Wtedy pytano mnie, czy jeszcze kiedykolwiek wsiądę do samochodu wyścigowego, a ja się zastanawiałem, czy będę potrafił sam dojść do łazienki... W tamtym czasie nie mogłem. Ale z dnia na dzień odzyskiwałem kontrolę i siły, zdobywałem trochę pewności siebie i mogłem się skoncentrować na innych rzeczach, a teraz jestem tutaj - powiedział 49-letni Włoch, który rywalizował też wcześniej w Formule 1. Zanardi zdobył także dwa złote i srebrny medal paraolimpiady w Londynie przed czterema laty.