Bruno był jednym z najostrzej grających obrońców Serie A lat 80. i 90. Właśnie ze względu na bezkompromisowy styl gry określano go przydomkiem "zwierzę". Teraz Włoch podkreśla, że po latach właśnie w osobie 22-latka z Neapolu znalazł swojego godnego następcę. "Santacroce to zawodnik, który może grać w każdej lidze, włączając w to Premier League. Oddaję mu cześć. To on jest 'zwierzęciem' nowego milenium!" - przyznał podekscytowany ex-gracz Juve. Zaś zapytany o porównanie do któregoś z obecnie grających piłkarzy nie namyślał się długo. "Postawiłbym go na równi z Paolo Maldinim, Fabio Cannavaro i Alessandro Nestą. Bez żadnych wątpliwości". Santacroce ostatnio jest coraz bardziej ceniony w Serie A. W Napoli gra dopiero od stycznia, lecz już zdążył zwrócić na siebie uwagę wielkich klubów. Pod obserwację wzięły go między innymi Milan i Barcelona. Brazylijczyk (ma również włoski paszport i grał w młodzieżówce "Azurrich") urodził się w 1986 roku w Camacari. Karierę rozpoczynał w 2004 roku w Como, skąd trafił do Brescii. Tam wypatrzyli go skauci Napoli i ściągneli do siebie zimą 2008 roku. Do tej pory rozegral zaledwie 23 mecze w Serie A. Mierzy 181 centymetrów, waży 72 kilogramy. Występuje jako środkowy obrońca.