Szanse na grę z kadrą Hiszpanii były dość duże, lecz od jakiegoś czasu wcale nie rosną. Właściwie to ostatnio nawet zmalały. Jak przyznaje Andrzej Placzyński z firmy "Sportfive", która organizuje całą eskapadę do RPA, nasi rywale mogą przebierać w ofertach z całego świata. Tym bardziej, że kilka dni później po planowanym spotkaniu w RPA odbędzie się Puchar Konfederacji, w którym wystąpią m.in. mistrzowie Europy. Ale jest również plan rezerwowy. Gdyby mocny rywal zrezygnował z gry przeciw Polsce, wtedy Orły mogą zmierzyć się z... Irakiem! Podobno reprezentacja tego kraju bardzo zabiega o mecz właśnie z "biało-czerwonymi". Miejscem sparingu ma być Durban, czyli miasto, w którym polska kadra odbędzie letnie zgrupowanie w Afryce. O tym, czy piłkarze Leo Beenhakkera będą walczyć z Fernando Torresem z Hiszpanii, czy też może z Emadem Mohammedem z Iraku powinniśmy się dowiedzieć w przeciągu tygodnia.