Problem niewykorzystanych biletów pojawił się podczas letnich igrzysk w Pekinie w 2008 roku. Często zdarzało się, że kibice albo pracownicy firm (np. sponsorów igrzysk), którzy mieli wejściówki na poszczególne zawody, nie przychodzili na trybuny. Organizatorzy igrzysk w Kanadzie chcą uniknąć podobnego kłopotu. W tym celu wprowadzili system, dzięki któremu kibice mogą odsprzedać swoje bilety (po cenie zakupu) albo - jak w przypadku sponsorów - oddać je z powrotem. Usługa jest dostępna m.in. na stronie internetowej igrzysk. "Mamy nadzieję, że pozyskane w ten sposób bilety trafią w ręce kibiców, którzy naprawdę zechcą z nich skorzystać" - przyznał Dave Cobb, wiceprezydent Komitetu Organizycjnego w Vancouver (VANOC). Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Dziennie organizatorzy odzyskują ponad tysiąc biletów, które ponownie trafiają do dystrybucji. "Jesteśmy przekonani, że zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy. Oczywiście nie możemy zagwarantować kompletu widzów na trybunach. Przecież nie zmusimy siłą posiadacza biletu, żeby przyszedł na zawody" - zakończył Cobb.