Przed jednym z najbardziej interesujących meczów w sezonie "Kanonierzy" są szczególnie zmotywowani, ponieważ w ostatniej kolejce przegrali ze Stoke City, a następnie zremisowali bezbramkowo z Fenerbahce Stambuł. Zwycięstwo w pojedynku z "Czerwonymi Diabłami" mocno podniesie morale drużyny, a porażka może zamknąć im drogę do mistrzostwa Anglii. Adebayor twierdzi, że ceni ekipę Alexa Fergusona, ale nie sądzi, by którykolwiek z jego piłkarzy znalazł miejsce w wyjściowej jedenastce Arsenalu. - Mamy znakomity zespół, każdy gra na najwyższym poziomie i jesteśmy zadowoleni - uważa. - Jeśli zagramy swoją normalną piłkę, możemy pokonać Manchester - dodał. Słowa napastnika potwierdza kapitan zespołu, William Gallas, który wezwał partnerów z drużyny do maksymalnego wysiłku w sobotnim meczu. - Nic jeszcze nie jest przesądzone. Sezon jest we wczesnej fazie, do lidera tracimy sześć punktów, a do "Czerwonych Diabłów" zaledwie jeden. Jeśli uwierzymy w siebie, jestem pewny, że pokonamy rywala - twierdzi. - Wiemy, że potrafimy grać dobrą piłkę, ale musimy być skoncentrowani przez cały mecz, dopóki sędzia nie zagwiżdże po raz ostatni - zakończył