Zobacz końcową tabelę norweskiej Tippeligaen - kliknij! Ole Gunnar Solskjaer dwukrotnie odrzucał już wcześniej oferty poprowadzenia Molde, tłumacząc, że chce się skoncentrować na karierze trenerskiej w Manchesterze. Jak jednak donosi "Guardian", tym razem oferta norweskiego klubu, w którym Solskjaer rozpoczynał swoją piłkarską karierę, jest jednak znacznie konkretniejsza. Agent byłego napastnika "Czerwonych Diabłów", Jim Solbakken, spędził ostatnio w Norwegii kilka dni na rozmowach z dyrektorem sportowym Molde, Tarje Nordstrandem Jacobsenem. Prawdopodobnie już w najbliższy wtorek także Solskjaer poleci do kraju fiordów, by ustalić z Jacobsenem warunki kontraktu. Prezes Molde, Erik Berg, zapowiedział, że klub chciałby ściągnąć nowego trenera najpóźniej w styczniu, by szkoleniowiec miał czas przygotować zespół do ligowego sezonu, który rozpocznie się w marcu. - To, że intensywnie pracujemy, by ściągnąć do nas Ole Gunnara nie jest żadną tajemnicą - mówił w wywiadzie dla "Guardiana" Berg. - Nie mogę zagwarantować, że zaprezentujemy nowego trenera już w przyszłym tygodniu, ale zrobimy wszystko, aby kibice mogli jak najszybciej poznać nowego szkoleniowca - dodał. Jeśli Solskjaer przeniósłby się do Molde, to zakończyłoby to jego 14-letni pobyt w Manchesterze. Popularny "Baby-face killer" przyszedł do zespołu Sir Alexa Fergusona w 1996 roku za kwotę 1,5 mln funtów z? Molde. Solskjaer rozegrał w barwach United 366 spotkań, zdobywając 126 bramek. Najbardziej pamiętnego gola zdobył w legendarnym finale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Solskjaer zakończył karierę w 2007 roku, po tym jak doznał groźnej kontuzji kolana. Sir Alex Ferguson chciał jednak, by Norweg pozostał w klubie i zaoferował mu posadę trenera drużyny rezerw. Brytyjscy dziennikarze widzą w Solskjaerze poważnego kandydata na następcę legendarnego menedżera Manchesteru United.