Narzekający na uraz nogi lider klasyfikacji strzelców dochodzi do zdrowia, ale jeszcze nie trenuje z zespołem. Być może będzie gotowy do gry w kolejnym spotkaniu. Trener Jan Urban nie będzie mógł w niedzielę skorzystać także z kontuzjowanych bramkarza Jana Muchy i obrońcy Dicksona Choto, a czerwona kartka wykluczyła kolejnego obrońcę Wojciecha Szalę. - Na razie śpię spokojnie. Mam czterech dobrych obrońców i dopiero jak któryś z nich w trakcie meczu zostanie kontuzjowany, zrobi się problem. Brak Chinyamy będzie sprawdzianem, czy ten zespół jest w stanie sobie bez niego poradzić. W meczu z Odrą zastąpi go Adrian Paluchowski i liczę na to, że wykorzysta szansę - powiedział Urban. Trener Legii bardziej niż kontuzji obawia się o postawę swoich piłkarzy. - W meczu derbowym z Polonią zagrali bardzo słabo. Na dodatek Odra nam po prostu nie leży. Często urywa nam punkty, a wyjazdowa porażka na jesieni (0:2) to był najgorszy mecz Legii odkąd jestem jej trenerem. Nawet nie mam siły oglądać powtórek. Legia po raz pierwszy w tym roku będzie grała na własnym stadionie, który jest obecnie przebudowywany i ma tylko jedną trybunę. W miejscu pozostałych wznoszona jest nowa konstrukcja. - To mi nie przeszkadza, bo już jesteśmy przyzwyczajeni do braku dopingu. Może jest nawet przytulniej, bo puste trybuny nie wyglądały najlepiej. Bardziej martwi mnie stan murawy. Na ciężkim boisku łatwiej jest się bronić niż atakować - dodał Urban. Po 18 kolejkach Legia zajmuje drugie miejsce w tabeli, ze strata dwóch punktów do Lecha Poznań. Odra jest 13. - 20 pkt straty do lidera.