Nowa umowa ze stołecznym klubem ma obowiązywać do 2013 roku. Choto doznał urazu pachwiny w spotkaniu Pucharu Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok (2:1), a w jego konsekwencji opuścił ligowy mecz z Lechią Gdańsk (3:2). Istniała obawa, czy uda mu się wykurować na ostatnie w tym roku spotkanie, ale wczoraj trenował już z resztą zespołu i udział w praktycznie wszystkich ćwiczeniach. - Jak zdrowie? Gardło mnie nie boli, kataru i kaszlu nie mam, więc w porządku - śmiał się Choto. - A poważnie mówiąc, to po dzisiejszych zajęciach nie odczuwam żadnych dolegliwości, więc wszystko powinno być w porządku. Tym bardziej, że do meczu pozostały jeszcze aż trzy dni, więc może być tylko lepiej - stwierdził obrońca stołecznego klubu.