44-letni szkoleniowiec marzył o powtórzeniu sukcesu z 1988 roku, kiedy to jako piłkarz poprowadził swój zespół do mistrzowskiego tytułu, w finale pokonując właśnie Rosjan (wówczas jeszcze ZSRR). - Po meczu poszedłem do ich szatni i powiedziałem im, że grają bardzo dobrze. Mają olbrzymią szansę, aby wygrać cały turniej - stwierdził van Basten, jeden z najlepszych napastników w historii futbolu. - Podczas rozgrywek grupowych graliśmy bardzo dobrze, ale w ćwierćfinale nie potrafiliśmy wyjść na tak wysoki poziom. Nie rozumiem dlaczego tak się stało, bo większość zawodników odpoczywała przez tydzień i powinna być w lepszej kondycji niż Rosjanie, tymczasem nie było tego widać. Rosjanie byli silniejsi fizycznie - przyznał van Basten, który w latach 80. i na początku 90. współtworzył holenderskie trio z Ruudem Gullitem i Franckiem Rijkaardem w AC Milanie.