Szef Prokuratury Krajowej we Wrocławiu Edward Zalewski potwierdził informację o nowych zarzutach dla sędziego, ale nie chciał mówić o szczegółach sprawy. "Na tym etapie czynności prokuratorskich nie chcę mówić jakie jeszcze zarzuty Albert S. usłyszał" - powiedział Zalewski. Wcześniej szef prokuratury informował, że mężczyźnie postawiono dwa zarzuty. Przyznał, że zarzuty mogą być rozszerzone. Pierwszoligowy sędzia miał przyjąć dwukrotnie korzyść majątkową w zamian za nieuczciwe zachowanie podczas zawodów sportowych. W sumie Albert S. miał przyjąć 10 tys. zł. Działacz sportowy został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w czwartek we własnym domu. Od czwartku też jest przesłuchiwany przez wrocławskich prokuratorów. Do tej pory wrocławska Prokuratura Krajowa w związku z toczącym się śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej zatrzymała ok. 160 osób: działaczy PZPN, piłkarzy i sędziów. We wrocławskim sądzie toczy się proces ok. 20 osób, w tym głównego oskarżonego Ryszarda F., pseud. Fryzjer, którzy są oskarżeni o "ustawianie meczów".