Kibice Barcelony na gola czekali do 17. minuty. Wówczas to Dani Alves przepięknie huknął zza pola karnego, bramkarz wyciągnął się jak długi, ale piłka nabrała takiej rotacji, że wpadła do siatki tuż obok słupka. W 21. minucie Lionel Messi i David Villa zmarnowali stuprocentowe okazje i gospodarze schodzili na przerwę prowadząc tylko 1-0. Jednak już w 50. minucie Messi wyłożył piłkę do Bojana Krkica, który przełożył sobie piłkę na prawą nogę i oddał strzał. Futbolówka jeszcze odbiła się od nogi Daniela Alberto Diaza i wpadła do siatki. Trudno się dziwić radości zdobywcy gola, gdyż tym samym uczcił on swój steny mecz w barwach Barcelony. To był też drugi gol Bojana w drugim kolejnym meczu. Tym samym pozycja tego napastnika w katalońskim klubie staje się coraz mocniejsza. Po objęciu 2-bramkowego prowadzenia Barcelona grała już na zupełnym luzie i nie forsowała dużego tempa. Ta nonszalancja został ukarana, gdy w 88. minucie Manuel del Moral strzelił z woleja pod poprzeczkę i zdobył kontaktowego gola dla Getafe. Już w doliczonym czasie gry do sensacyjnego remisu mógł doprowadzić Juan Angel Albin, który w ostatniej chwili został zablokowany przez Adriano. Barcelona - Getafe 2-1 (1-0) 1-0 Dani Alves (17.) 2-0 Bojan Krkic (50.) 2-1 Manuel del Moral (88.) Sprawdź raport meczowy Primera Division - wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela