Po znakomitym starcie Przemysław Pawlicki i Jurica Pavlic objęli prowadzenie, jednak ostatecznie ten drugi został wyprzedzony przez Macieja Janowskiego i Leona Madsena. W kolejnym biegu górą byli gospodarze, a swój pierwszy - i zarazem ostatni w tym spotkaniu - punkt zdobył nowy nabytek Atlasu Travis McGovan, który zastąpił słabo spisującego się w tym sezonie Scotta Nichollsa. W trzecim wyścigu wrocławianie mieli szansę na podwyższenie prowadzenia, ale w końcówce Leigh Adamsowi udało się wyprzedzić Tomasza Jędrzejaka, wygrać i doprowadzić do remisu (9:9). Bieg piąty zakończył się jednak podwójnym zwycięstwem podopiecznych Marka Cieślaka, którzy kilkupunktowe prowadzenie zdołali utrzymać aż do wyścigu dziewiątego. Na pierwszym okrążeniu prowadzili nawet 5:1, jednak Jarosław Hampel zdołał wyprzedzić najpierw Jędrzejaka, a po chwili Daveya Watta. Na ostatnim łuku Jędrzejak dał się także minąć Pawlickiemu i goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie, które w kolejnym pojedynku jeszcze się powiększyło (32:28). Wtedy jednak gospodarze odnieśli trzy podwójne zwycięstwa z rzędu i przed biegami nominowanymi to oni prowadzili 43:35. Ogromna w tym zasługa Jasona Crumpa i Janowskiego, ale także Watta, zwycięzcy biegu 13. oraz Jeleniewskiego, który w tym wyścigu bardzo ładnie obronił się przed atakami Hampela. W biegu 14. Hampel jako rezerwa taktyczna zastąpił Damiana Balińskiego i goście bez problemów wygrali 5:1. Ostatni wyścig to popis wspaniałej jazdy Jeleniewskiego, który minął Hampela, wykorzystał błąd Krzysztofa Kasprzaka i na metę przyjechał za plecami Crumpa. Atlas Wrocław - Unia Leszno 49:41. Atlas Wrocław - Jason Crump 14 (2,3,3,3,3), Maciej Janowski 11 (1,3,2,2,3), Daniel Jeleniewski 9 (3,1,1,2,2), Davey Watt 7 (0,2,2,3,0), Tomasz Jędrzejak 5 (2,0,0,2,1), Leon Madsen 2 (2,0), Travis McGovan 1 (1,0,0). Unia Leszno - Jarosław Hampel 9 (1,2,3,1,2,0), Leigh Adams 9 (3,1,2,0,3), Krzysztof Kasprzak 8 (2,3,1,1,1), Przemysław Pawlicki 7 (3,0,3,1,0), Adam Shields 5 (1,3,1) , Damian Baliński 3 (0,1,2,w), Jurica Pavlic 0 (0,0). Widzów: 5 tys. Sędzia: Andrzej Terlecki. Najlepszy czas: 63,2 - Jason Crump w biegu szóstym.