Kibice "Czerwonych Diabłów" nie mają ostatnio łatwego życia. W lidze ich pupile zanotowali ostatnio dwie bolesne porażki, przez co lokalny rywal - City umocnił swoją pozycję na szczycie tabeli. Podopieczni Sir Alexa Fergusona w ostatnich tygodniach przeżywali głęboki kryzys. Idealnym rywalem na przełamanie miał być dużo niżej notowany w ligowym szeregu Bolton Wanderers. Początek meczu nie układał się jednak po myśli szkockiego menedżera. W 22. minucie rzut karny zmarnował Wayne Rooney. Jedenastkę wykonywaną przez najskuteczniejszego strzelca mistrzów Anglii znakomicie obronił Adam Bogdan. Popularny "Wazza" nie potrafi ostatnio wykonać egzekucji na bramkarzu przeciwnika - to jego trzeci przestrzelony rzut karny w tym sezonie, a drugi w przeciągu kilku dni. 26-letniego snajpera reprezentacji Anglii w obowiązku zdobywaniu bramek wyręczył Paul Scholes. Rudowłosy pomocnik z najbliższej odległości wykończył akcję swojego zespołu, zdobywając 151. gola w karierze. Kiedy opuszczał boisku w 69. minucie, publiczność zgromadzona w Teatrze Marzeń zgotowała mu owację na stojąco, a na placu gry zastąpił go o rok starszy Ryan Giggs. W 75. minucie prowadzenie podwyższył Danny Welbeck. Angielski napastnik zdobytą bramkę okupił kontuzją. Z konieczności zastąpił go Javier Hernandez. W 83. minucie kropkę nad "i" postawił Michael Carrick, który płaskim strzałem z dystansu nie dał żadnych szans golkiperowi "Kłusaków". Piłkarze z czerwonej części Manchesteru United co prawda zainkasowali trzy punkty, ale ich zwycięstwo nie było na tyle przekonujące, by już mówić o zażegnaniu kryzysu formy. Drugą z rzędu ligową wygraną odniosła Chelsea Londyn, która skromnie pokonała na własnym boisku Sunderland 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w 13. minucie Frank Lampard. Anglik zapewnił "The Blues" trzy punkty także w poprzedniej kolejce, w starciu z Wolverhampton Wanderers (2:1), wpisując się na listę strzelców minutę przed końcem regulaminowego czasu gry. Tylko remisem 1:1 zakończyło się spotkanie trzeciego w Premier League Tottenhamu Hotspur z Wolverhampton Wanderers. Gospodarzom udało się zdobyć jeden punkt, mimo że od 22. minuty przegrywali po golu Szkota Stevena Fletchera. Od porażki uchronił ich w 51. minucie Chorwat Luka Modric. Londyńczycy pozostają na trzeciej pozycji w tabeli, ze stratą dwóch punktów do prowadzącego Manchesteru City. W niedzielę Arsenal Londyn Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem Premier League - Swansea City. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League