Zobacz relację na żywo z tego meczu! Obie drużyny w trakcie mundialu staną naprzeciw siebie po raz piąty. Żadne wcześniejsze spotkanie nie zostało rozstrzygnięte w regulaminowym czasie gry. W finale mistrzostw świata w 1966 roku Anglia wygrała po dogrywce 4-2. Cztery lata później również po dogrywce tyle, że w ćwierćfinale wygrali Niemcy 3-2. W 1982 roku w fazie grupowej padł bezbramkowy remis, a w półfinale włoskiego mundialu w 1990 roku Niemcy triumfowali po rzutach karnych. Nic dziwnego, że na zakończenie piątkowego treningu selekcjoner reprezentacji Anglii Fabio Capello zarządził wykonywanie "jedenastek". "Synowie Albionu" nie mają szczęścia do meczów, o których wyniku decydowały rzuty karne. Z ostatniego mundialu i Euro 2004 w ten sposób eliminowali ich Portugalczycy. Podtekstów w meczach Niemiec i Anglii, które rywalizowały także ze sobą na arenach politycznej i militarnej, nigdy nie brakowało. Joachim Loew jest przekonany, że teraz liczy się tylko piłka nożna. - Najwyższa pora by przestać myśleć o naszych państwach w kontekście drugiej wojny światowej. Jest rok 2010 i wszyscy należymy do Unii Europejskiej - powiedział selekcjoner reprezentacji Niemiec. Nawiązania do poprzednich wielkich, bezpośrednich spotkań nie robią wrażenia także na samych piłkarzach. - Tamte mecze nie mają znaczenia. Wielu z nas nie było nawet wtedy na świecie - stwierdził kapitan trzykrotnych mistrzów świata Philipp Lahm. - Dla nas to po prostu kolejny mecz w drodze do finału - przyznał angielski bramkarz David James. W RPA w fazie grupowej Niemcy najpierw gładko pokonali Australię 4-0, a później niespodziewanie ulegli Serbii 0-1, by na koniec wygrać z Ghaną 1-0. "Wyspiarze" obecny mundial zaczęli od remisów ze Stanami Zjednoczonymi 1-1 i Algierią 0-0. O ich awansie do 1/8 finału zadecydowało zwycięstwo ze Słowenią 1-0. Obie drużyny są osłabione (kontuzje). Loew nie będzie mógł skorzystać z Cacau, który doznał urazu na piątkowym treningu. Nie wiadomo też czy zdrowi będą Bastian Schweinsteiger i Jerome Boateng. Anglia musi sobie radzić bez Ledleya Kinga. Bloemfontein: Niemcy - Anglia (1/8 finału) niedziela, 27 czerwca, godz. 16.00 przewidywane składy: Niemcy: Manuel Neuer - Arne Friedrich, Per Mertesacker, Holger Badstuber, Philipp Lahm - Sami Khedira, Toni Kroos, Mesut Ozil - Thomas Mueller, Lukas Podolski, Miroslav Klose. Anglia: David James - Glen Johnson, John Terry, Jamie Carragher, Ashley Cole - James Milner, Frank Lampard, Gareth Barry, Steven Gerrard - Jermain Defoe, Wayne Rooney. Sędzia: Jorge Larrionda (Urugwaj).