Organizatorzy przyznali Lechowi osiem i pół tysiąca biletów, ale klub poważnie zastanawia się czy nie poprosić o przyznanie dodatkowej puli wejściówek. W pierwszym dniu sprzedaży fani Lecha zakupili ponad tysiąc voucherów, które później będzie można wymienić na bilety. Wejściówki nie są drogie - kosztują 20 złotych. - Monitorujemy punkty sprzedaży i zastanawiamy się nad zamówieniem dodatkowej puli biletów, nawet półtora tysiąca. Szkoda, że mecz nie odbywa się w sobotę lub niedzielę. Frekwencja mogłaby być znacznie wyższa - poinformował Michał Lipczyński, dyrektor marketingu poznańskiego klubu. Jak dodał Lipczyński, taka liczba kibiców byłaby prawdopodobnie rekordem frekwencji na meczach wyjazdowych w historii klubu. - Na przestrzeni ostatnich lat najlepszy wynik mieliśmy dwa sezony temu w Lubinie. Lecha dopingowało wówczas ok. cztery i pół tysiąca kibiców. Do Chorzowa kibice z Wielkopolski dojadą autokarami, prywatnymi samochodami, a także czterema specjalnie wynajętymi pociągami. Jeden z nich wyruszy z Gniezna, drugi z Piły, a pozostałe swój kurs zaczną w Poznaniu. Mecz Ruchu Chorzów z Lechem Poznań rozegrany zostanie we wtorek 19 maja na Stadionie Śląskim (początek, godz. 20). Od następnego sezonu, stałą datą rozgrywania finału ma być 3 maja. Przed rokiem w rozgrywkach Remes Pucharu Polski triumfowała Legia Warszawa. Lech ma w dorobku cztery Puchary Polski - po raz ostatni zdobył to trofeum w 2004 roku, pokonując w dwumeczu Legię.