Ekipę sponsorują największe przedsiębiorstwa Kazachstanu, które ostatnio zostały dotknięte kryzysem finansowym. Kolarze nie otrzymują wynagrodzenia od miesiąca. W mediach mówi się nawet o rozwiązaniu grupy. "Jesteśmy ważnym składnikiem wyścigu i nie udajemy, że wszystko jest OK, bo nie jest OK" - powiedział dyrektor sportowy grupy Johan Bruyneel. W proteście bierze udział ośmiu zawodników Astany, w tym skupiający szczególną uwagę dziennikarzy siedmiokrotny zwycięzca Tour de France Amerykanin Lance Armstrong. Jedynym, który założył koszulkę z odsłoniętą nazwą Astany, jest Kazach Andriej Zajec.