Ekipa z Teksasu legitymuje się najlepszym bilansem w lidze - 11 zwycięstw i tylko 3 porażki. Dallas od trzech sezonów nie była w stanie zakwalifikować się do play off. Teraz jest na najlepszej drodze, aby odbudować swoja dawną potęgę. Bohaterem meczu był Michael Ryder, który zdobył dwa gole. - Wiedzieliśmy, że czeka nas mecz z trudnym rywalem i musi nastawić się na ciężką walkę. Zdołaliśmy utrzymać wysoki poziom przez 60 minut i dało nam zwycięstwo - powiedział Ryder. W innym ciekawym spotkaniu wtorkowej serii Detroit Red Wing pokonali Colorado Avalanche 5-2. Najwięcej braw po tym spotkaniu otrzymał napastnik gospodarzy - Johan Franzen, który po raz drugi w karierze skompletował hat-trick. - Jest bardzo dumny - powiedział Franzen, który w ostatnich sześciu meczach nie miał na swoim koncie żadnej bramki i asysty. Jedenaście goli zobaczyło 18 960 kibiców w Buffalo, gdzie miejscowi Sabres wygrali po dogrywce z Winnipeg Jets 6-5. Bohaterami spotkania w First Niagara Center byli Derek Roy oraz Austriak Thomas Vanek. Obaj strzelili po dwie bramki, a ten drugi 24,5 s przed zakończeniem dogrywki przesądził o zwycięstwie gospodarzy. Wcześniej Szable ani raz nie prowadziły. Ekipa z Buffalo zajmuje piąte miejsce w Konferencji Wschodniej, a Jets plasują się na 12. pozycji. Prowadzą "Pingwiny" z Pittsburgha. Hat-trickiem popisał się Johan Franzen z Detroit Red Wings, posyłając krążek do bramki Colorado Avalanche w 23., 27. i 60. minucie gry. Jego zespół wygrał 5:2, odnosząc siódme zwycięstwo w sezonie. Czyste konto zachowali w tej serii spotkań Słowak Jaroslav Halak z St. Louis Blues, którzy pokonali Chicago Blackhwaks 3:0, oraz Fin Niklas Backstrom z Minnesoty Wild, w wygranym przez jego drużynę wyjazdowym meczu z Calgary Flames 3-0. Wild nie stracili gola w żadnym z siedmiu okresów, gdy grali w liczebnym osłabieniu. Wydłużyli tym samym serię do 21. - To był główny powód naszego zwycięstwa. Gdybyśmy gorzej spisywali się grając w osłabieniu, to nie mielibyśmy szans na korzystny rezultat. Otrzymujemy stanowczo za dużo kar, musimy nad tym popracować, bo nie zawsze uda się wyjść z takich opresji bez szwanku - podkreślił Backstrom, który obronił 41 uderzeń rywali. Wyniki wtorkowych spotkań: Buffalo Sabres - Winnipeg Jets 6-5 pod dogrywce (3-3, 1-1, 1-1 - 1-0) Bramki: D. Roy (10., 54), Vanek (36., 65.), Tropp (10.), Pominville (14.) - Little (6., 22.), Flood (5.), 12. Glass (12.), Byfuglien (41.). Strzały: 45-31. Widzów: 18 690. Toronto Maple Leafs - Florida Panthers 1-5 (0-1, 0-2, 1-2) Bramki: Kessel (44.) - Skille (10.), Sturm (37)., Kopecky (37.), Bergenheim (43.), Matthias (57.). Strzały: 39-28. Widzów: 19 414. Washington Capitals - Dallas Stars2-5 (1-2, 1-0, 0-3) Bramki: Sjomin (16.), Carlson (36.) - Ryder (11., 18.), Burish (41.), Benn (48.), Nystroem (49.). Strzały 32-36. Widzów 18.506. New Jersey Devils - Carolina Hurricanes 3-2 (0-1, 1-0, 2-1) Bramki: Zubrus (31.), Sykora (43.), Henrique (57.) - 10. Sutter (10.), Pitkaenen (47.). Strzały: 36-27. Widzów: 13 056. Montreal Canadiens - Edmonton Oilers 1-3 (0-0, 0-1, 1-2) Bramki: Pacioretty (57.) - R. Jones (25.), Gilbert (57.), Smyth (60.). Strzały: 29-14. Widzów: 21.273. Detroit Red Wings - Colorado Avalanche 5-2 (1-0, 2-1, 2-1) Bramki: Franzen (23., 27. i 60.), Lidstroem (9.), Cleary (55.) - Landeskog (29.), Hejduk (57.). Strzały: 30-26.Widzów: 20 066. St. Louis Blues - Chicago Blackhawks 3-0 (1-0, 1-0, 1-0) Bramki: Sobotka (9.), Ch. Stewart (22.), Oshie (54.). Strzały: 23-29. Widzów: 19 150. Calgary - Minnesota 0-3 (0-1, 0-1, 0-1) Bramki: Powe (6.), Heatley (33.), Latendresse (60.). Strzały: 41-26. Widzów: 19 289. Los Angeles Kings - Nashville Predators 4-3 (2-2, 2-0, 0-1) Bramki: Martinez (5.), Doughty (7.), M. Richards (30.), Gagne (33.) - Halischuk (11.), C. Smith (17.), Hoernqvist (59.). Strzały: 30-30. Widzów: 17 963.