Gwiazdy najbogatszej ligi świata są więc przyzwyczajone do ciągłych ocen ich pracy. U nas wywoływane są do tablicy. Belfer surowy, ale sprawiedliwy... Tym razem oceny za trzy mecze- finały konferencji oraz Mecz Gwiazd, czyli Pro Bowl. Przypomnijmy, że w finale AFC Indianapolis Colts wygrali u siebie z New York Jets, w finale NFC New Orleans Saints pokonali na własnym stadionie Minnesota Vikings, natomiast w rozegranym ostatniej niedzieli Pro Bowl w Miami zespół gwiazd American Football Conference zwyciężył National Football Conference. Celujący - publiczność w Nowym Orleanie. Dawno już nie było sytuacji, w której całe miasto tak identyfikowało się z drużyną. "Święci" mają wyjątkowe szczęście, bo poza Luizjaną kibicuje im teraz tak naprawdę cała Ameryka. No, może poza Indianapolis? Bardzo dobry - Pierre Garcon zagrał w barwach Colts świetny mecz przeciwko Jets, a na dodatek zachował się jak prawdziwy patriota. Przy prezentacji trofeum za tytuł AFC zaprezentował haitańską flagę. Potrafił być dumny z tego, czego niektórzy się wstydzą. Dobry - jak debiut Matta Schauba w Pro Bowl. Quarterback Hosuston Texans podał na 189 jardów i dwa touchdowny. Został MVP spotkania w Miami. Dostateczny - występ Bretta Favre'a przeciwko Saints był statystycznie dobry, ale znów zabrakło najważniejszego - zwycięstwa. To jednak nie jest wina rozgrywającego Vikings. Z drugiej strony po takim meczu trudno dać liderowi przegranej drużyny coś więcej niż trójkę. Dopuszczający (dawniej mierny) - tym razem nie przyznano. Niedostateczny - nie wiem konkretnie dla kogo, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że to sam Roger Goodell zajmował się nowy formatem (termin i miejsce) Pro Bowl. Mecz Gwiazd bez gwiazd jest bez sensu. Zwolennicy nowego terminu Pro Bowl (tydzień przed Super Bowl i w miejscu jego rozgrywania) powiedzą, że i tak często najlepsi nie jechali na Hawaje. No tak, ale to co było wyjątkiem, stało się teraz regułą. Jeśli Peyton Manning przez najbliższe trzy lata poprowadzi swój zespół do meczu o tytuł, to zabraknie go w Meczu Gwiazd. Nonsens!!! PS - W najbliższy weekend wielki finał. W Super Bowl lepsi będą Colts, którzy pokonają Saints 34-27.