Działacze Realu Madryt podobno poważnie zastanawiają się nad pozyskaniem Valdeza, który byłby pożytecznym dodatkiem do składu drużyny Jose Mourinho. Zwłaszcza w sytuacji, gdy kontuzjowany jest Argentyńczyk Gonzalo Higuain. Valdez trafił do Primera Division latem 2010 roku, gdy opuścił Borrusię Dortmund. Jego występy w rewelacyjnym beniaminku z Alicante zamknęły się bilansem sześciu goli. Paragwajczyk tworzył zgrany duet ofensywny z Francuzem, Davidem Trezeguetem. Zwłaszcza dwa trafienia Valdeza utkwiły w pamięci kibiców śledzących obecny sezon Primera Division. Paragwajczyk strzelił oba gole w wygranym 2-0 meczu z Barceloną na Camp Nou. Porażka Barcy z beniaminkiem w drugiej kolejce ligowej była prawdziwą sensacją, a nazwisko Valdeza obiegło cały świat. Jose Mourinho od wielu tygodni publicznie mówi o konieczności sprowadzenia napastnika w zimowym okienku transferowym. Obecnie dysponuje jedynie Karimem Benzemą - jedynym dostępnym snajperem w kadrze Realu Madryt. Gdyby "Królewscy" zdecydowali się na odkupienie Nelsona Antonio Haedo Valdeza, musieliby się liczyć z wydatkiem rzędu 5 milionów euro. Zobacz gole Nelsona Valdeza na Camp Nou w 2. kolejce Primera Division: