17 461 widzów w Amway Arena na Florydzie oglądało 45. zwycięstwo gospodarzy w tym sezonie. Spotkanie rozstrzygnęło się w końcówce, a gościom w wygranej przeszkodziła słaba skuteczność - w ostatnich sześciu minutach gry tylko raz trafili do kosza Magic. Nieudana była również próba Vince'a Cartera równo z końcową syreną. Gdyby trafił byłaby dogrywka. Gortat spędził na parkiecie prawie dziesięć minut i zdobył cztery punkty, trafiając oba rzuty z gry. Miał też dwie zbiórki. W jego ekipie najskuteczniejszy był Dwight Howard - 26 pkt i 15 zbiórek. Devin Harris zdobył dla Nets 25 pkt, a jego dorobek uzupełniło dziewięć asyst i cztery zbiórki. Zespół z Orlando (45-16) prowadzi w Southeast Division i zajmuje trzecie miejsce w Konferencji Wschodniej, za Cleveland Cavaliers (48-13) i Boston Celtics (49-14). W bezpośrednim pojedynku liderów "Celtowie" wygrali w piątek we własnej hali 105:94. Zwycięstwo to może mieć znaczenie, gdyby obie drużyny zakończyły sezon regularny z identycznym dorobkiem. Wówczas o wyższej pozycji przed play off zdecyduje bilans bezpośrednich spotkań, a obecnie broniąca tytułu ekipa z Bostonu prowadzi 2-1. Oba zespoły zmierzą się jeszcze raz. W piątek najskuteczniejszy na boisku był skrzydłowy gospodarzy Paul Pierce, który uzyskał 29 pkt. Dziewięć mniej uzyskał rezerwowy Leon Powe, który dzięki 11 zbiórkom udanie zastąpił w walce pod koszami kontuzjowanego Kevina Garnetta. Liderem "Kawalerzystów" był tym razem Mo Williams - 26 pkt. LeBron James zdobył ich 21, trafiając z gry tylko pięć z 15 rzutów. Koszykarze Los Angeles Lakers dzięki zwycięstwu 110:90 nad Minnesotą Timberwolves jako pierwszy zespół w tym sezonie zanotowali 50 wygranych. Kobe Bryant uzyskał 23 pkt, a Hiszpan Pau Gasol dodał 21 i dziewięć zbiórek. "Leśne Wilki" - 20 pkt Ryana Gomesa - przegrały po raz ósmy z rzędu. Na boisku świętował 37. urodziny Shaquille O'Neal. Jego 17 punktów i pięć zbiórek nie pomogło jednak Phoenix Suns w odniesieniu zwycięstwa nad Houston Rockets. "Rakiety" wygrały we własnej hali 116:112. Wśród gospodarzy wyróżnił się Aaron Brooks, który uzyskując 30 pkt ustanowił rekord kariery. 32 pkt dla Suns zdobył Kanadyjczyk Steve Nash. Najlepszy strzelec obecnego sezonu Dwyane Wade - 42 pkt, osiem asyst i sześć zbiórek - poprowadził Miami Heat do pierwszej od siedmiu meczów wygranej z Toronto Raptors. Goście wygrali 108:102. Chris Bosh z dorobkiem 34 pkt był najskuteczniejszym graczem Raptors.