Argentynka, ogłoszona swego czasu złotym dzieckiem argentyńskiego tenisa, uchodziła za następczynię Gabrieli Sabatini. Jako juniorka wygrała trzy wielkoszlemowe turnieje w deblu. Później awansowała m.in. do finału Pucharu Hopmana (nieoficjalnych mistrzostw świata par) i triumfowała w trzech turniejach z cyklu WTA. Obecnie tenisistka, prywatnie narzeczona Fernanda Gonzaleza, lokuje się w okolicach 50. miejsca na świecie. Ostatni rok obfitował w kontuzje, dlatego Argentynka nadrabia zaległości. W Krakowie zwyciężczyni może zgarnąć aż 75 punktów do rankingu. Turniej ITF Salwator Cup zacznie się już w sobotę, od eliminacji. Zakończą się one 3 listopada, wtedy też wystartuje turniej główny.