Włamywacz miał nadzieję, że uda mu się po cichu wślizgnąć do środka i wyjść z łupami. Tymczasem Kang, który dawał w tym czasie prywatne lekcje, usłyszał hałasy dochodzące z jego biura. Na miejscu zastał mężczyznę przeszukującego szafki. Nie zastanawiając się długo chwycił go za szyję i obezwładnił, po czym wezwał policję. Włamywacz zdołał jednak uciec, ale po pościgu ponownie został pochwycony i tym razem doczekał przyjazdu radiowozu.